Kalina Serce – najmłodsza z rodu, współczesna 30-latka próbująca poskładać w całość losy kobiet, których krew płynie w jej żyłach. Violetta – w swojej wyobraźni jest wielką gwiazdą z wianuszkiem adoratorów, karierą i wspaniałym życiem. Bo tego jest godna i na to zasługuje. Świat jednak wciąż rzuca jej kłody pod nogi i sukcesy omijają ją…
Co się stało w Jonestown? Sekta Jima Jonesa i największe zbiorowe samobójstwo. Recenzja
Jak to się stało, że finał istnienia sekty Jima Jonesa był tak tragiczny i wstrząsający? W jaki sposób jeden człowiek potrafi wpłynąć na innych, żeby przekonać ich do dobrowolnego odebrania sobie życia? „Co się stało w Jonestown” to blisko 700 stron historii. Ma ona swoje mocniejsze i mniej interesujące fragmenty, ale trzeba przyznać, że autor…
Ostatni trop. Tajemnica zaginięcia sióstr Lyon – recenzja
Po co czytać na wakacjach lekką i przyjemną literaturę, skoro można sięgnąć po reportaż o brutalnej zbrodni? Czy jest coś bardziej relaksującego niż uświadamianie sobie, że ludzie potrafią być prawdziwymi bestiami? Lato to czas, w którym mam ochotę na mroczne i patologiczne opowieści. Dlatego na urlop zabrałam Ostatni trop, a poniżej moje wrażenia z lektury….
PORY ROKU – trzy lata pełne magii – recenzja
Wydawcy często zarzekają się, że nie będzie dodruku jakiejś gry i chętnym do jej nabycia pozostaje tylko polowanie na egzemplarze z drugiej ręki. Tak było między innymi z Porami roku. Skończył się nakład i tytuł miał już więcej nie wrócić na sklepowe półki. Jednak całkiem niedawno podano informację, że jeszcze w tym roku gra pojawi się w…
BAŚNIOWY BÓR – złe wilki, dobre wróżki i tłuściutkie świnki – recenzja
Czy pamiętacie te piękne czasy, kiedy mama czytała Wam na dobranoc bajkę, dawała całusa, gasiła światło, a wy nie mogliście zmrużyć oka, bo bajka była autorstwa Braci Grimm? A jak wiadomo, Bracia Grimm byli niezłymi frikami traumatyzującymi swoimi historiami małe dzieci. Całe szczęście, że te najbardziej popularne historie nie są aż tak odjechane i to…
Normalni ludzie – emocjonalny koktajl z gorzkim posmakiem – recenzja
Pamiętacie ten czas na przełomie końca liceum i początku studiów? Kiedy dorosłość pachnie jeszcze naiwnością, wielką przygodą i nadzieją na prawdziwą miłość. Przypominając sobie te lata, mam wrażenie, że wtedy każde uczucie było jak dotknięcie gorącej kuchenki – intensywne i najczęściej kończące się emocjonalnym oparzeniem. W takim momencie życia są właśnie bohaterowie Normalnych ludzi –…
ABYSS, czyli jak wciągnąć kogoś w planszówki
Pamiętacie, co sprawiło, że macie jakieś hobby? Może jakaś konkretna książka zmieniła czytanie w potrzebę prawie fizjologiczną, albo film obudził w Was miłość do kina? A może babciny kawałek ciasta sprowadził Was na drogę artystycznego cukiernictwa? Albo staliście się majsterkowiczami dzięki staremu telewizorowi, który naprawiliście wspólnie z dziadkiem? Jaka gra na początek? We mnie zamiłowanie…
TAPESTRY – kolejne cudeńko od Stonemaiera – recenzja
Kiedy myślę o Tapestry, do głowy przychodzą mi dwa określenia tej gry – piękna i dziwna. Dlaczego piękna? Wystarczy popatrzeć na ilustrację na pudełku. Zresztą wszystkie gry ze stajni Stonemaiera, w które miałam okazję zagrać (Scythe, Na Skrzydłach), to dopieszczone wizualnie cudeńka. Plansze, komponenty, a szczególnie budowle, wykonano z dużą starannością. Można powiedzieć, że Tapestry…
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji – recenzja
Chyba każdy z nas słyszał legendy o japońskich korporacjach. O pracy po 12 godzin dziennie, szefie, który jest jedną z ważniejszych osób w życiu, imprezach mocno zakrapianych alkoholem i samobójstwach spowodowanych zbyt wielką presją. Byłam ciekawa, ile w tych zasłyszanych historiach jest prawdy. Kiedy więc dowiedziałam się o Planecie K., sięgnęłam po nią bez zastanowienia….
Bezmatek – nikt tak pięknie nie mówił o śmierci – recenzja
Niewiele jest przeżyć bardziej intymnych od żałoby. Szczególnie jeśli chodzi o śmierć matki – osoby zwykle dziecku najbliższej. Dlatego „Bezmatek” Miry Marcinów to opowieść na wskroś osobista, prywatna i emocjonalna. I chociaż dziecko jest już ponad 30-letnie, to nikt nie powiedział mu, jak radzić sobie z taką stratą, więc musi samo spróbować zrozumieć tę nową,…